Zakwaszać czy odkwaszać — oto jest pytanie... cz. 1

Zakwaszanie żołądka i odkwaszanie organizmu to dwa różne pojęcia, ale wdrożenie ich w życie jest kolejnym krokiem do zachowania ZDROWIA.

Poniższe metody stosowałam osobiście z sukcesem i szczerze je polecam. Jeśli jednak czujesz się źle, pójdź do lekarza.

Pierwsze zagadnienie - zakwaszenie żołądka. Dlaczego trzeba o to zadbać? Otóż żołądek funkcjonuje prawidłowo tylko wtedy, gdy jego soki są bardzo kwaśne (pH 1-3). Dlaczego? Śluzówka żołądka produkuje pepsynę (enzym trawiący białko) oraz silny kwas solny, który jest niezbędny do prawidłowego trawienia, dlatego tak ważne jest, aby nie podwyższać pH. Przy kwasowości powyżej 2,5/3 funkcja trawienna żołądka jest zaburzona, co skutkuje ograniczoną wchłanialnością wielu substancji m.in. witamin oraz wchłanialnością substancji niepożądanych. Przy kwasowości pH 5 - białka już nie są trawione (pepsyna nie jest produkowana), przy pH powyżej 5 - w żołądku zaczynają rozwijać się bakterie, wirusy i jajeczka pasożytów, a przy pH 6-7 - żołądek praktycznie nie działa (neutralne pH 7 to np. woda).

Zadaniem żołądka jest takie rozdrobnienie białek na poszczególne aminokwasy, aby jelita mogły dokończyć trawienie i wyciągnąć niezbędne substancje odżywcze. Problemy pojawiają się, gdy kwas żołądkowy jest zbyt słaby (wysokie pH) lub gdy jest go za mało – wówczas niestrawione białka gniją w jelicie cienkim. Najgorszy scenariusz to przedostanie się niestrawionego białka do krwiobiegu – wówczas układ odpornościowy widzi obce ciało i zaczyna je zwalczać, co skutkuje wieloma objawami chorobowymi.

Jeśli więc borykasz się z bólem żołądka, niestrawnością, najpierw zbadaj pH, i w razie potrzeby obniż je. Na pewno nie przyjmuj leków na zgagę, które tylko neutralizują soki żołądkowe!!!

Przyczyny upośledzające prawidłową pracę żołądka. Wiesz, co to jest Helicobacter pyroli? Ta bakteria to domownik wielu przewodów pokarmowych. W 50% odpowiedzialna jest za owrzodzenie żołądka i niemal 100% owrzodzeń dwunastnicy. O tym, czy jesteśmy nosicielami, przekonamy się, robiąc badanie krwi, gastroskopię lub badanie z wydechu. Można to zrobić w laboratorium analitycznym (za ok. 40 zł) lub samodzielnie, korzystając z zestawu Helico. Test kosztuje (35-40 zł) i dostępny jest w aptekach.

Co jednak niszczy nasz żołądek poza tą bakterią?

Lista jest dość długa: ➡️ długotrwały stres ➡️ zażywanie nadmiernej ilości leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, przeciwgorączkowych powszechnie określanych (NLPZ), które można kupić w aptece bez recepty (aspiryna) ➡️ stosowanie preparatów w leczeniu choroby reumatycznej ➡️ nadużywanie alkoholu ➡️ palenie papierosów ➡️ błędy dietetyczne