Przebudzenie duchowe cz. 3
- Gabriela Wachowiak
- 21 lis 2019
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 27 lis 2019
Wszystko zależy od człowieka. Niekiedy ludzie są tak bardzo zatraceni w doczesnych sprawach i iluzjach, że nie są w stanie dostrzec niczego więcej. Widzą tylko materię, pieniądze, sławę, walkę o lepsze jutro ...

Tacy najczęściej potrzebują silnego wstrząsu i wtedy przebudzeniu duchowemu mogą towarzyszyć takie symptomy jak:
👉 zmęczenie już po przebudzeniu i częste wyłączanie się w ciągu dnia. Potrzeba większej ilości snu lub bezsenność. Jest to normalny proces oczyszczania i samouzdrawiania
👉 depresja w rozwoju duchowym jest związana z puszczaniem relacji z ludźmi, starymi zajęciami, przyzwyczajeniami, które już nie odpowiadają naszym osobistym wibracjom. Musimy umieć puścić te wszystkie emocje i nie czuć się winnym. Dlatego depresja jest w tym przypadku lekarstwem uśmierzającym ból
👉 może się pojawić kołatanie serca, czyli mocniejsze otwieranie czakry serca, to trwa kilka minut, ale i bywają wielkie otwarcia tej czakry. Te otwarcia mocno zaowocują w następnych etapach życia. W ten sposób budzi się czakra serca na przykład u duchowych uzdrowicieli
👉 przegrzania — intensywna energia nagle wnika w nasze ciało poprzez czakrę korony. To chwilowe uczucie, które trwa 1-2 minuty samo przechodzi, oblewając ciało niewytłumaczalnym chłodem
👉 różne bóle ciała — kręgosłupa, głowy, szyi, kości, mięśni i wszystkich po kolei organów... człowiek ma wrażenie, że nękają go wszystkie choroby razem wzięte.
Comments